Autor: | katarzynawypych |
Treść: | 2006-08-25 11:51:59 zdjęcia świetne ! koncerty pewnie też... |
Autor: | jarekjot |
Treść: | 2006-08-25 12:10:21 Traugutta wszędzie pełno... :) Tak, zdjęcia świetne. Czarek ma talent, bez wątpienia. Ja proszę jeszcze o mniej oficjalne informacje na temat festiwalu. Jak wypadły poszczególne zespoły, jaka panuje atmosfera, może działo się coś szczególnego? Pozdrawiam! |
Autor: | Cypryss |
Treść: | 2006-08-25 18:52:44 Dzięki ;) Festiwal według mnie wypadł świetnie ;) Muszę powiedzieć, że nie spodziewałem się, że do Mysłowic zjedzie się tylu fanów muzyki alternatywnej... Samą organizację oceniam na 6. Zawodowa. Strona www, nagłośnienie, stoiska z jedzeniem, identyfikatory, opaski... Pełny szacunek. Udało mi się być na 13/30 koncertów (zaznaczam, że wszystko było tak zaplanowane, że gdy koncert kończył się na pierwszej scenie to zaczynał się na drugiej - nie było problemu żeby obejrzeć wszystkie występy). Zacznijmy od początku: Silver Rocket - szkoda, że nie wystąpił razem z Anią Dąbrowską i Tomkiem Makowieckim Artur Rojek, który był zajęty festiwalem. Przed koncertem znałem ich jedną piosenkę i po - również. Średnio wypadli; Maria Peszek - dała świetny koncert. Nie! Gdybym nazwał to koncertem to bym Marysię obraził. Było to wspaniałe widowisko muzyczno-tetralne. Git. Lenny Valentino - fajnie, że po tak wielu latach przerwy na festiwalu zaprezentowali się fantastycznie. Ktoś powiedział podczas ich występu, że grzechem jest to, że Ci muzycy nie mogą ze sobą grać na co dzień. Bo rzeczywiście wychodzi im to świetnie. Hurt - fajny, żywiołowy koncert z przyjemnymi dla ucha wstawkami elektronicznymi. Praktycznie nie różnił się ten koncert niczym od tego jaki dali rok temu w Paradoksie w Cz-wie. John Porter - dla mnie lepiej smakuje z Anitą Lipnicką :) Strachy na Lachy - dla mnie porażka :/ Grabarz zagrał ten koncert jakby 'na odwal się'. Trochę za dużo utworów ze starej płyty. T.Love - hmmmm, świetnie i jakoś tak... swojsko :) Mitch&Mitch - jajcarze. Chociaż nie przepadam za muzyką country to się wybawiłem na koncercie jak na weselu :) Pustki - bardzo się napaliłem na ten koncert, a oni nie zawiedli mnie :) w dodatku było dobre światło do zdjęć xD Sofa Surfers - soulowy głos wokalista, który był bardzo podobny do Seala (nie tylko kolorem skóry, ale i wokalem) w połączeniu z transowym post-rockiem sprawiły, że nie tylko w moim przekonaniu był to najlepszy koncert festiwalu! :) Był tak genialny, że nie zrobiłem na nim ani jednego zdjęcia... :p |
Autor: | klaudia |
Treść: | 2006-08-25 21:39:24 o tak, zdjęcia super:)) mnie natomiast zachwyciły koncerty Bang Gang oraz IAMX. oh, to było takie niesamowite ;) |
Autor: | Marek Podgórski |
Treść: | 2006-08-25 21:42:04 Fiu fiu... Cezary. Nie dość, że dobrze foci, to jeszcze pisać (recenzje) umie :P Aj aj. Jestem pod wrażeniem. Respect. |
Autor: | katarzynawypych |
Treść: | 2006-08-26 00:41:59 ja też jestem pod wrażeniem :D respect-as-well :P |
Autor: | jarekjot |
Treść: | 2006-08-26 10:57:28 No cóż, mogę tylko powiedzieć, że zazdroszczę szczęśliwcom. Dzięki! :) |